– Chciałem podać się do dymisji i nie kandydować już rok temu. Ale przyszedł covid. Przynajmniej trzy osoby mogłyby zostać moimi następcami – mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Interii.
Prezes PiS w rozmowie z Piotrem Witwickim i Marcinem Fijołkiem zapowiada też „bardzo ostrą ustawę antykorupcyjną”. Mówi również o „naprawdę silnych emocjach” w Zjednoczonej Prawicy, nowych kobietach w rządzie i „zapobiegliwości” Daniela Obajtka. Zdradza, w jakiej kwestii czuje się bezradny i porównuje Borysa Budkę do siebie sprzed lat. Uważa, że premier Morawiecki może pobić rekord Donalda Tuska.
Jarosław Kaczyński, wicepremier, prezes PiS mówi w Interii: – Jednego i drugiego. Na pewno chcemy kontynuować politykę prospołeczną, która jednak zawsze musi być wsparta tym, co służy rozwojowi gospodarczemu. To powinno się równoważyć. Nie nagromadziliśmy przecież skarbów jak państwa z ropą naftową… Natomiast zbieg okoliczności – skądinąd tragiczny, bo wywołany covidem – dał nam szansę na szeroki budżet unijny i fundusz odbudowy, czyli łącznie 770 miliardów dla Polski. Nie przeceniałem nigdy roli i znaczenia środków europejskich, ale to były zawsze poważne pieniądze, z olbrzymią rolą w naszej gospodarce. Do okresu wejścia do Unii Europejskiej byliśmy na wielu poziomach zablokowani, jeśli chodzi o przedsięwzięcia zbiorowe, o inwestycje. Po wejściu do Unii Europejskiej zaczęło się dziać. Warto podkreślić tu zasługi śp. Grażyny Gęsickiej, autorki odpowiednich mechanizmów w tym względzie. Efekt był taki, że ten imposybilizm, jak to kiedyś celnie określił Marek Jurek, został w wielkiej mierze przełamany.
Źródło: Interia.pl Więcej informacji tutaj.